Nowy szkoleniowiec reprezentacji Litwy Valdas Ivanauskas nie próżnuje od pierwszych dni pracy. Niedawno rozmawiał z piłkarzami, których chciałby widzieć w swojej kadrze. Jak donosi serwis sportas.lt telefon otrzymał także dawno niewidziany w narodowych barwach Giedrius Arlauskis.
33-letni bramkarz CFR Cluj jest aktualnie jednym z najlepszych litewskich golkiperów. W zeszłym roku został uznany za najlepszego bramkarza fazy grupowej Ligi Europy, potem wyjechał do Arabii Saudyjskiej, jednak nie był zadowolony z zastanych tam warunków. O jego powrót bardzo zabiegało kierownictwo CFR, cel udało się zrealizować, a Arlauskis jest podstawowym bramkarzem klubu. W litewskiej reprezentacji ostatni raz wystąpił w eliminacjach do Mistrzostw Europy 2016 przeciwko Anglii w przegranym meczu 0-3, który odbył się 12.10.2015. Jednym z motywów rezygnacji z gry w narodowych barwach była chęć skupienia się na karierze klubowej, ale gracz żywił także urazę do ówczesnego kierownictwa litewskiej federacji.
Mimo wszystko Valdas Ivanauskas postanowił zadzwonić do Arlauskisa i wysondować możliwość powrotu 33-latka. „Tak, odbyliśmy męską rozmowę. Giedrius był zaskoczony gdy zadzwoniłem, ponieważ, jak wspomniał, byłem pierwszym trenerem od siedmiu lat, który to zrobił. Podsumowując samą rozmowę, dał do zrozumienia, że nie miałby nic przeciwko mnie aby wrócić, ale żmudzki charakter [Arlauskis pochodzi z Telsz – przyp. aut.] i pozostałe pretensje do dawnego kierownictwa federacji nie pozwoliły mu na to. Odpowiedziałem, że negatywna odpowiedź również jest odpowiedzią” – tłumaczył serwisowi sportas.lt Ivanauskas.
Innym piłkarzem z którym rozmawiał nowy szkoleniowiec był także Arvydas Novikovas. Dobrze znany w Polsce piłkarz wyraził gotowość do połączenia sił oraz wniesienia jak największego wkładu w drużynę narodową.
fot. LFF
