Zazwyczaj to federacje same szukają za granicą piłkarzy z korzeniami z ich kraju, tak aby ewentualnie zwerbować i namówić na grę dla nich. Przypadek Matta Turnera był zgoła inny. Golkiper Notthingham Forrest i reprezentacji USA sam zabiegał o grę dla Litwy ale nie zostało to w ogóle rozpatrzone.
Turner w wywiadzie dla portalu CBS zdradził, że w 2018 wysłał maila do litewskiej federacji i wyraził chęć gry w barwach nadbałtyckiego kraju. Prababcia zawodnika była Litwinką, która wyemigrowała do USA. Jak jednak zdradził 29-latek jego zapytanie nie doczekało się w ogóle odpowiedzi. Sama gra dla Litwy nie była możliwa, ale związek nie pośpieszył widocznie z żadnymi wyjaśnieniami dlaczego Turner nie mógłby zakładać litewskiej koszulki.
Sprawa nie rozchodzi się nawet o to, że Litwini bramkarzami stoją całkiem nieźle, ale ze względu na przepisy prawa. Według nich Litwa nie dopuszcza podwójnych obywatelstw, a zatem kilka ciekawych nazwisk przeszło jej „koło nosa”. Może to wszak ulec zmianie w przyszłości.
Lithuania does not allow dual citizenship that’s why big names like Lukas Fridrikas, Victor Luis Zamblauskas and Matt Turner couldn’t play for them
— Fabricio🇦🇱🦅 (@fabralb67) October 6, 2023
W 2018 roku Turner dopiero stał u progu dużej kariery piłkarskiej będąc zawodnikiem New England Revolution. Do Europy trafił w lipcu 2022 kiedy Arsenal wykupił go ze wspomnianego klubu za 5,9 miliona euro (kwota wg Transfermarkt). Pierwsze powołania do reprezentacji USA otrzymał w listopadzie 2019 ale wówczas spotkania Ligi Narodów CONCACAF z Kanadą i Kubą przesiedział na ławce rezerwowych. Debiutu doczekał się lutego 2021 w wygranym 7-0 towarzyskim starciu z Trynidadem i Tobago. Od tego czasu reprezentował Stany Zjednoczone łącznie 33 razy, w tym na mundialu 2022.
fot. Robbie Jay Barratt – AMA
