Liczące niespełna 23 tysiące mieszkańców, zlokalizowane ok. 35 kilometrów na wschód od Rygi miasto Ogre to największy miejski ośrodek na Łotwie, który nie miał swojego klubu w żadnej z 4 lig w kraju. Sytuacja ta ulegnie zmianie w tym sezonie.
Rok 2018 to ostatni ślad futbolu w tym mieście. Miejski klub Ogres NSC w rozgrywkach 2. līgi finiszował na 7. miejscu, i w kolejnych latach nie przystąpił do żadnych rozgrywek seniorskich. Jeszcze wcześniej działał klub FK Ogre, który nie zdołał dokończyć sezonu 2017 w rozgrywkach 1. līgi. Federacja wykluczyła drużynę za ustawianie spotkań. W skandal uwikłany był były reprezentant Łotwy, Igors Troickis, który był wówczas trenerem zespołu. Więcej szczegółów związanych z trzyletnią dyskwalifikacją Troickisa oraz wykluczeniem Ogre z rozgrywek przeczytasz tutaj.
Tamte wydarzenia to jednak niechlubna przeszłość, która została z tyłu. Nową historię futbolu w mieście będzie próbować pisać ekipa Ogre United. To nowo powstały zespół, który przystąpi do rozgrywek 3. līgi (4. poziom rozgrywek). Dziś w sparingu piłkarze tej drużyny rozbili moich przyjaciół z FK Lielupe aż 8-1. To duże osiągnięcie zważywszy na to, że piłkarze z Ogre pierwszy trening odbyli 22. marca. Tego samego dnia zaprezentowano także logo klubu.

To bez wątpienia dobra wiadomość dla tych mieszkańców miasta, którzy czekali ponad 3 lata na powrót futbolu w swoim mieście na jakimkolwiek poziomie rozgrywek. Do awansu do 1. līgi jeszcze bardzo dużo brakuje, ale być może będzie to projekt, który utrzyma się na dłużej. Powodzenia!
Fot. Ogre United