Pozostająca od roku bez zwycięstwa reprezentacja Cypru wykorzystała przed własną publicznością ostatnią tegoroczną okazję na zakończenie złej passy. W towarzyskim spotkaniu gospodarze okazali się lepsi od Litwy i wygrali 1-0.
Kto wie jak potoczyłyby się losy tej rywalizacji gdyby sędzia uznał, że w 12 minucie piłka przekroczyła linię bramkową i zaliczył gola Litwie. Wówczas cypryjski bramkarz wślizgiem wybijał piłkę z linii po tym jak nie udało mu się zatrzymać piłki podanej przez obrońcę. Arbiter zadecydował jednak, że futbolówka nie przekroczyła linii pełnym obwodem. Innego zdania są po meczu litewskie media, ale w zasadzie niczego to nie zmienia.
W 22. minucie Cypr wyszedł na prowadzenie po golu Ioannisa Pittasa. Zaraz po przerwie gospodarze mogli podwyższyć prowadzenie na 2-0 ale strzał zatrzymał się na słupku. Potem obramowanie bramki pomogło piłkarzom Cypru po strzale Arvydasa Novikovasa. Więcej groźnych sytuacji nie było i w spotkaniu więcej bramek nie padło. Dzięki temu Cypryjczycy mogli świętować pierwsze zwycięstwo od roku. 20.11.2022 pokonali Izrael 3-2, także w towarzyskim starciu.
Litwini zaś udali się na Cypr ponieważ zakończyli już swoje zmagania w eliminacjach do Euro 2024. W zeszły czwartek (16.11) w ostatnim spotkaniu przegrali z Czarnogórą 0-2.
fot. Elvis Žaldaris