Choć żaden litewski klub nie wywalczył awansu do fazy grupowej lub ligowej (LKE) europejskich pucharów w tym sezonie, to nie oznacza to, iż Litwinów nie będzie w ogóle. Kilku z nich może cieszyć się z przebrnięcia eliminacyjnego sita.
A tak wyglądał gol na 3:0 dla Astany w doliczonym czasie gry, który ostatecznie wyeliminował Brann z pucharów.
Przecież to się w głowie nie mieści XD https://t.co/DAcGkb233t pic.twitter.com/RpM34Xi8SU
— Paweł Tanona (@ptanona) August 29, 2024
Kažukolovas wystąpił we wszystkich 6 spotkaniach eliminacyjnych Astanyrozgrywając je od deski do deski. W starciach z Milsamioraz Corvinulem zanotował po żółtej kartce.
Armandas Kučys (NK Celje) – Liga Konferencji
21-letni napastnik okazał się bohaterem w decydującym starciu z Piunikiem Erywań. Ormianie pierwszy mecz u siebie wygrali 1-0, więc Celje musiały u siebie strzelić przynajmniej 2 gole. Zadanie to ułatwiła czerwona kartka dla rywali już w 11. minucie spotkania. Do przerwy gospodarze strzelili Piunikowi 2 bramki i wydawało się, że zmierzają pewnie po awans. Nic bardziej mylnego. W 50. minucie siły się wyrównały bo z boiska wyrzucono zawodnika Celje. W 63. minucie Piunik dostał rzut karny i strzelił na 2-1. Oznaczało to, że dojdzie do dogrywki. W 71. minucie trener Słoweńców posłał na boisko reprezentanta Litwy, który zaledwie 2 minuty później odpłacił się golem na 3-1, zaś niedługo potem dobił rywali strzelając na 4-1! Kučys tym samym zapewnił swojemu zespołowi awans do Ligi Konferencji.
Litwin wystąpił łącznie w 7 spotkaniach na arenie międzynarodowej: 4 w eliminacjach do Ligi Mistrzów, 2 w eliminacjach do Ligi Europy i w 1 do Ligi Konferencji. Oprócz wspomnianych 2 trafień ma na koncie także asystę w meczu z Florą Tallin.
Justas Lasickas (Olimpija Lublana) – Liga Konferencji
Po remisie 1-1 w Chorwacji, kwestia awansu w rywalizacji między Rijeką a Olimpiją Lublana była otwarta. Możliwy był każdy scenariusz, ale rozbicia Rijeki 5-0 nie spodziewał się nikt, co więcej, aż 4 gole padły jeszcze w I połowie. Fani z Chorwacji, wściekli na taki obrót spraw, doprowadzili do przerwania meczu za sprawą rzucenia na murawę pirotechniki. Niczego to już nie zmieniło a Olimpija w świetnym stylu przypieczętowała awans.
Justas Lasickas w Europie zagrał w 5 na 6 możliwych spotkań, ale był tylko rezerwowym. Najwięcej (45 minut) zagrał w pierwszym spotkaniu z Rijeką. Z kolei na samym początku z Polissią Żytomierz zaliczył asystę.
Edgaras Utkus (Cercle Brugge) – Liga Konferencji
O dwumeczu Belgów z Wisłą Kraków nie trzeba się zbytnio rozpisywać bo oba zespoły zaprezentowały w nich dwa różne oblicza. Belgów uratowały rozmiary zwycięstwa w pierwszym meczu (6-1) bo w rewanżu przegrali 1-4 i bez wątpienia przyćmiło to radość z awansu do Ligi Konferencji. Wcześniej belgijski klub rywalizował w Lidze Europy ale po wyeliminowaniu Kilmarnock przeszkodą nie do przejścia okazało się Molde. W efekcie Cercle Brugge znalazł się szczebel niżej i o awans do fazy ligowej rywalizował z Białą Gwiazdą.
Edgaras Utkus w starciu z Wisłą nie zagrał ani razu ponieważ w pierwszej połowie sierpnia zerwał mięsień i wypadł z gry na dłuższy okres. Kontuzja uniemożliwiła mu występ w rewanżu z Molde. Licznik Utkusa zatrzymał się zatem na 3 spotkaniach w eliminacjach do Ligi Europy, w których za każdym razem rozegrał pełne 90 minut.
Na koniec warto także dodać, że oprócz wspomnianej czwórki jest także kolejny litewski akcent w postaci Omonii Nikozja prowadzonej przez Valdasa Dambrauskasa. Cypryjski klub, podobnie jak wszyscy wymienieni wyżej, zagra w Lidze Konferencji.
fot. FC Astana