Po 1,5 roku gry w niższych ligach włoskich Ņikita Kovaļonoks zdecydował się na bardzo egzotyczny ruch. Łotysz zagra w barwach Dordoju Biszkek, 13-krotnym mistrzu Kirgistanu. Rosły napastnik związał się z nowym pracodawcą umową do końca tego roku.
Kovaļonoks przeszedł do najbardziej utytułowanego kirgiskiego klubu, który ostatni sezon zakończył na 3. miejscu w ligowej tabeli. Łotysz ostatnio występował na poziomie piątej ligi włoskiej w barwach Nuova Sondrio Calcio. Nowy sezon ligi kirgiskiej startuje już w ten weekend, w Wielkanoc.
Choć jest to nieco naciągane, Kovaļonoks nie jest pierwszym piłkarzem z Łotwy w tym kraju. W mieście Barnał, wtedy na terenie Związku Radzieckiego, urodził się Oļegs Karavajevs, bramkarz i 38-krotny reprezentant Łotwy. Golkiper reprezentował barwy Ałgi Biszkek. Miało to jednak miejsce w latach 80. XX wieku, a w łotewskiej kadrze zadebiutował znacznie później bo w 1992 roku. Można więc zatem śmiało powiedzieć, że Kovaļonoks przeciera tę nieznaną ścieżkę.
fot. Avia Świdnik