Andrejs Cigaņiks bohaterem Widzewa Łódź! Reprezentant Łotwy w meczu ze Stalą Mielec zdobył bramkę pięknej urody, która w dodatku okazała się zwycięska. Łodzianie pokonali przyjezdnych 1-0.
Kibicom zgromadzonym przy Piłsudskiego dość długo przyszło czekać na obejrzenie jedynej bramki. Padła ona w 73. minucie spotkania. Piłka wybita po dośrodkowaniu z rzutu rożnego trafiła na przedpole do Andrejsa Cigaņiksa, który wspaniałym uderzeniem z dystansu bez przyjęcia nie dał żadnych szans Mateuszowi Kochalskiemu. Słowa nie oddadzą tego jak piękne było to uderzenie, zatem poniżej wideo.
Po końcowym gwizdku Łotysz świętował zwycięstwo razem z drużyną i kibicami pod sektorem najwierniejszych fanów, zaś w pomeczowym wywiadzie przyznał, że doczekał się wiadomości z gratulacjami od Dainisa Kazakevičsa, trenera reprezentacji Łotwy.
Powodów do radości nie miał za to drugi z Łotyszów, Alvis Jaunzems. Jego Stal odniosła porażkę, a on sam całe spotkanie obejrzał z perspektywy ławki rezerwowych.
fot. Wojciech Czarnociński