Litewskie i łotewskie potrawy wigilijne

Kolacja wigilijna za pasem, a na stole doskonale znane nam potrawy. A co jedzą Litwini i Łotysze? Tego dowiecie się z poniższego tekstu, który wyjątkowo, z futbolem nie będzie miał nic wspólnego.

Kūčiukai, śliżyki (Litwa)

fot. nalitwie.com

Wśród Polaków na Litwie te makowe ciasteczka znane są pod nazwą śliżyki/śleżyki. Podawane są same bądź z mlekiem makowym. Sporo osób do smaku dodaje jeszcze miodu. W ramach ciekawostki: śliżyki regularnie goszczą na stole wigilijnym byłego prezydenta Polski, Bronisława Komorowskiego. Babcia i ojciec polityka pochodzą z Litwy, i ponoć spierali się między sobą co święta o sposób ich przygotowania. A tych jest sporo.

Cūkas galva, czyli świński łeb (Łotwa)

fot. santa.lv

Tradycyjna łotewska wigilijna potrawa, aczkolwiek nie tak popularna jak kiedyś, zastępują ją inne partie świni. W Polsce traktowana głównie jako kulinarna ciekawostka. A jak przygotowuje się to danie? Głowę marynujemy jeszcze dzień wcześniej, a następnego dnia piecze się ją. W odróżnieniu od polskich tradycji Litwini i Łotysze nie poszczą.

Szary groch, fasola (Łotwa)

fot. dselection.ru

Rośliny strączkowe takie jak groch, cieciorka czy fasola są często używane w łotewskiej kuchni. To obowiązkowy dodatek do opisanego wyżej łba świni, innych mięs, lub podaje się go samego ze smalcem tak jak na zdjęciu. Bez względu na to, czy będzie on jedynie uzupełnieniem dania, czy podany osobno, nie może zabraknąć go na wigilijnym stole. Można go dostać w każdym sklepie, niezależnie czy to duże miasto czy wieś.

Śledzie (Litwa i Łotwa)

fot. delfi.lt

Również na Litwie i Łotwie śledź na różne sposoby jest popularnym wigilijnym daniem. Podobnie jak my Bałtowie również jedzą go na słodko, lub na wytrawnie. Przepisów i metod przygotowania jest bardzo dużo, a każda z rodzin w której jada się tą rybę na pewno ma swój ulubiony wariant.

Karp (Litwa i Łotwa)

fot. delfi.lv

Karp jest w Polsce symbolem świąt, je się go także w krajach bałtyckich. Po wstukaniu w google frazy „świąteczny karp” w obydwu językach ewidentnie przeważa pieczona wersja. Nieważne jednak czy mówimy o karpiu, śledziu czy łososiu – przyrządzane na dużą liczbę sposobów ryby są nieodłącznym elementem litewskiej i łotewskiej wigilii. Podobnie jak u nas wierzy się, że łuski  przynoszą dobrobyt i bogactwo.

Kūčia (Litwa)

fot. kaunodiena.lt

Tradycyjna potrawa kuchni litewskiej, odpowiednik naszej kutii. Przygotowuje się ją z ziaren pszenicy, bakalii, maku i miodu. W niektórych litewskich przepisach uwzględnia się także groch i fasolę, lecz mimo to danie pozostaje słodkie. Danie popularne także w takich krajach jak Ukraina, Białoruś czy Rosja.

Drób (Litwa i Łotwa)

fot. ve.lt

Kaczka, indyk, kurczak, gęś czyli jednym zdaniem drób na sto sposobów. Według niektórych przesądów ma to zapewnić sukces. Dominują pieczone wersje, niezależnie od rodzaju mięsa. Na Łotwie obowiązkowo z dodatkiem grochu lub fasoli!

Słodycze (Litwa i Łotwa)

fot. kamis.pl

W obydwu krajach piecze się popularne u nas pierniczki, ozdabiane potem lukrem i różnymi gadżetami. Przede wszystkim jednak na litewskich i łotewskich stołach znajdziemy dużo ciast – serniki, biszkopty, tarty, pierniki, ruletki… Wszystko to z dodatkiem owoców, miodu, bakalii i innych dodatków jakich dusza zapragnie. Do wigilijnych potraw w obydwu krajach śmiało wkracza też nowoczesność i gospodynie domowe eksperymentują w kuchni tworząc nowe połączenia. I to można odnieść w sumie nie tylko do ciast.

Dużo litewskich i łotewskich dań jest znanych również i nam. Barszcz z uszkami (Litwini są przekonani, że to my przejęliśmy tą tradycję od nich), pierogi z grzybami, kapusta na różne sposoby, potrawy wspomniane w tekście wyżej, i pewnie dużo innych rzeczy których nie wymieniłem. Główna różnica jest taka, że na naszym stole brakuje mięs, natomiast Bałtowie chętnie jedzą drób czy wieprzowinę.

fot. Wikipedia

Share on facebook
Share on twitter

Logowanie